Niby wysłali, a nic nie otrzymałem

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:-/ :blush: :s :dodgy: :exclamation: :heart: :huh: :idea: :sleepy: :@ :angel: :) ;) :cool: :D :P :rolleyes: :shy: :(
Wyświetl więcej emotikon

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Jeśli chcesz załączyć plik, uzupełnij poniższe pola.

Rozwiń widok Przegląd tematu: Niby wysłali, a nic nie otrzymałem

RE: Niby wysłali, a nic nie otrzymałem

autor: netpro » 21 wrz 13, 21:24

Wysłałem ponownie do nich wiadomość, ale tym razem na wszystkie dostępne emaile i w jeden dzień dostałem odpowiedź, że złożyli reklamacje na poczcie. Szkoda, że to nie działa ot tak, jak należy, ale przynajmniej po kilku miesiącach jakiś odzew z ich strony.

RE: Niby wysłali, a nic nie otrzymałem

autor: jakubd » 18 wrz 13, 21:09

Jeżeli minęło 14 dni od ich emaila, zgłosić trzeba to im za pomocą emaila i czekać na ponowne wysłać. Mogą zażądać ponownej opłaty, jeżeli faktycznie nie podjąłeś przesyłki w terminie.

Niby wysłali, a nic nie otrzymałem

autor: netpro » 17 wrz 13, 21:02

Witajcie.
Nie wiem jak już próbować się skontaktować z Aero2. W lipcu dostałem maila, że wysłali mi kartę. Było jedno awizo, jednak na poczcie nie mieli nic dla mnie i mówili, że może listonosz się pomylił, a może zgubili, jednak nie mieli danych do czego ono dotyczy , a ja nie miałem prawa zgłaszać reklamacji, bo i do czego nawet nie wiem kto i co wysłał.
Do dzisiaj nic nie przyszło, więc mogę domyślać się, że to była karta, jednak kilka razy pisałem maile (nikt nie odpisuje), dzwoniłem (nikt nie odbiera).

Jak się z nimi skontaktować i uzyskać informacje co się dzieje?

Być może znacie tam kogoś, komu można przekierować tą informacje, bo maile i telefony dostępne na ich stronie są głuche.


Pisałem do instytucji od praw konsumentów, ale cała procedura odstępowania od umowy, czy występowania do sadu jest dla mnie bez sensu, wolałbym, żeby oni sprawdzili co się stało i ew wysłali kartę ponownie.

Na górę